Śmierć osoby będącej stroną umów

Śmierć osoby będącej stroną umów

Śmierć osoby będącej stroną umów bywa źródłem licznych niejasności. Nie każdy wie, jak postępować w takiej sytuacji. Najrozsądniej skorzystać ze wsparcia doświadczonego prawnika, który udzieli niezbędnej pomocy na każdym etapie. Istotne jest to, aby poinformować o śmierci bliskiego odpowiednie instytucje. Jest to niezbędne do tego, aby rozwiązać umowy. W innej sytuacji może dojść do naliczenia niepożądanych opłat, które zwykle muszą zostać uregulowane. Poniżej zamieszczono kilka przydatnych wskazówek.

Umowa o świadczeniu usług

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmarły korzystał z rozmaitych usług oferowanych przez m.in. operatorów telewizyjnych, komórkowych, internetowych. Umowa o świadczeniu usług wygasa na skutek śmierci abonenta, jednak konieczne jest poinformowanie dostawcy o zgonie. Bliscy zmarłego mają na głowie nie tylko organizację uroczystości pogrzebowej. Muszą także pamiętać o uregulowaniu formalności – bywa to problematyczne, ponieważ nie zawsze wiemy, jakie umowy zawarła zmarła osoba. Bywa tak, że rozwiązanie umowy jest równoznaczne z oddaniem lub odesłaniem wykorzystywanego sprzętu (np. dekodera). Niektórzy uważają, że operatorzy otrzymują automatyczne zawiadomienie z urzędu, więc nie ma potrzeby osobistego zgłaszania śmierci abonenta. Nie jest to prawdą! Opłaty naliczane są dalej, a do ich uregulowania mogą zostać zobowiązani członkowie rodziny zmarłego. Warto podkreślić, że operator nie ma prawa naliczyć kary finansowej za przedterminowe rozwiązanie umowy. Istnieje możliwość przeniesienia umowy (np. ze zmarłego ojca na syna).

Umowa o pracę (pracownika lub pracodawcy)

W przypadku śmierci pracownika umowa o pracę zostanie rozwiązana z dniem zgonu. Dla większości jest to zrozumiała sytuacja, która nie generuje niepotrzebnych wątpliwości. Nieco inaczej jest w przypadku śmierci pracodawcy. Przepisy prawa dynamicznie się zmieniają, co może być przyczyną dezorientacji. Oczywistym jest, że spadkobierca bardzo często nie może kontynuować prowadzenia działalności. W wielu przypadkach osoby dziedziczące nie decydują się na przejęcie firmy. Warto jednak widzieć, że zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa umowa o pracę nie wygasa wraz z dniem śmierci pracodawcy. Ulega ona zerwaniu dopiero z dniem wygaśnięcia zarządu sukcesyjnego, który może trwać maksymalnie dwa lat (w szczególnych przypadkach pięć lat). Zarządca sukcesyjny może zawrzeć pisemne porozumienie z pracownikiem. Warto jednak wiedzieć, że pomimo trwającego stosunku pracy osoba zatrudniona nie ma obowiązku wykonywać swoich obowiązków zawodowych, jednak wynagrodzenie za okres bezczynności nie zostanie wypłacone.